Dzieła
Marksistowska teoria społeczna
Działacze
Filozofia
| ||
Data i miejsce urodzenia | 5 marca 1870 Zamość, Królestwo Polskie | |
Data i miejsce śmierci | 15 stycznia 1919 Berlin, Niemcy | |
Zawód, zajęcie | ekonomistka, działaczka polityczna | |
Róża Luksemburg, właśc. Rozalia Luxenburg (ur. 5 marca 1870 w Zamościu[1], zm. 15 stycznia 1919 w Berlinie) – polsko-żydowska marksistka, filozof, ekonomista, aktywista antywojenny i socjalista. Działacz i ideolog polskiej i niemieckiej socjaldemokracji.
Rozalia Luxenburg była najmłodszym z pięciorga dzieci polskich Żydów: kupca Eliasza Luxenburga i Liny z domu Loewenstein. Nazwiska Róża Luksemburg (Luxemburg) zaczęła używać na studiach uniwersyteckich. W dzieciństwie na ponad rok przykuła ją do łóżka choroba biodra. Leczono ją nieprawidłowo i przez resztę życia Róża Luksemburg wyraźnie kulała.
W 1874 rodzina przeniosła się do Warszawy. Tam Róża Luksemburg w latach 1884-1887 uczęszczala do II Żeńskiego Gimnazjum. Jeszcze jako uczennica wstąpiła do kółka młodzieżowego związanego z Pierwszym Proletariatem.
Ponieważ w Rosji nie przyjmowano kobiet na studia, od 1889 studiowała w Zurychu filozofię, ekonomię i prawo, i jako druga w historii Polka obroniła doktorat na temat rozwoju przemysłowego Królestwa Polskiego[2] (ze szczególnym uwzględnieniem włókiennictwa w Łodzi) i poznała emigrantów rosyjskich – Gieorgija Plechanowa, Aleksandrę Kołłontaj, Pawła Akselroda oraz Leona Jogichesa, z którym pozostawała w bliższym związku przez 20 lat.
Początkowo w PPS, od 1893 wraz z Jogichesem założyła partię Socjaldemokracja Królestwa Polskiego (SDKP) przekształconą w 1900 w Socjaldemokrację Królestwa Polskiego i Litwy (SDKPiL). Redagowała w Paryżu organ partyjny „Sprawa Robotnicza”.
Od 1898 przebywała w Niemczech, a chcąc uzyskać obywatelstwo niemieckie, wyszła za mąż za niemieckiego anarchistę Gustawa Lubecka. Należała do przywódców Socjaldemokratycznej Partii Niemiec (SPD) i uczestniczyła w obradach II Międzynarodówki. W 1903 mieszkała w Poznaniu, w domu przy obecnej ul. Augustyna Szamarzewskiego 21. W 1904 spędziła trzy miesiące w więzieniu za obrazę cesarza Wilhelma II w publicznym przemówieniu.
W 1905 wróciła do Królestwa Polskiego, posługując się fałszywym paszportem, by pomóc w organizowaniu akcji skierowanych przeciw rosyjskim władzom. Aresztowana przez carską policję i więziona. Członkowie SPD przekupili rosyjskich urzędników i Róża Luksemburg wyszła na wolność za kaucją. W latach 1905–1906 uczestniczyła w rewolucji w Warszawie i Petersburgu. W marcu 1906 została aresztowana w Warszawie i osadzona w Areszcie Centralnym[3]. Stamtąd została przeniesiona na oddział kobiecy więzienia Pawiak (Serbię), a następnie do X Pawilonu Cytadeli Warszawskiej[4]. Od 1907 prowadziła działalność w Niemczech, lansując koncepcję masowych strajków jako drogi dla rewolucji i obalenia kapitalizmu przemocą. Napisała Strajk masowy, partia i związki zawodowe (wyd. pol. 1959). Pracowała w „Vorwärts” („Naprzód”), organie prasowym SPD.
W 1912 wydała podręcznik ekonomii. W 1914 opublikowała pracę Akumulacja kapitału (podtytuł Przyczynek do ekonomicznego objaśnienia imperializmu, wyd. pol. 1963).
W latach 1907–1914 prowadziła wykłady z ekonomii politycznej w Szkole Partyjnej SPD, co zapewniało jej stałe środki utrzymania. W sporze w łonie SDPRR (Socjaldemokratyczna Partia Robotnicza Rosji) poparła stronę mienszewików przeciwko bolszewikom Włodzimierza Lenina. Później po rewolucji w Rosji krytykowała strategię Lenina i przestrzegała przed niebezpieczeństwem dyktatury[5][6], w efekcie czego jej prace nie były wydawane w Związku Radzieckim[7].
W 1914 współtworzyła tajny Związek Spartakusa, który ujawnił się 1 maja 1916 roku, po czym została aresztowana za działalność antypaństwową. Była więziona m.in. w więzieniu we Wronkach i we Wrocławiu (22 lipca 1917 - 9 listopada 1918)[8]. W październiku 1918 roku wyszła z więzienia. W roku 1918 była współzałożycielką Komunistycznej Partii Niemiec (KPD), przekształconej z Ligi Spartakusa[9].
15 stycznia 1919 wraz z Karlem Liebknechtem i Wilhelmem Pieckiem (który zdołał zbiec) została pojmana w Wilmersdorfie po udziale w powstaniu robotniczym, które objęło tzw. dzielnicę prasową w Berlinie. Policja przekazała więźniów członkom Freikorpsu, którzy po przesłuchaniu pobili, a następnie strzałem z pistoletu w skroń zamordowali Różę Luksemburg. Jej zwłoki wrzucono do Landwehrkanal[10][9], gdzie odnaleziono je dopiero 31 maja tego samego roku. Pochowana na Cmentarzu Centralnym Friedrichsfelde w Berlinie[11].
Spośród postawionych później w stan oskarżenia morderców Otto Wilhelm Runge oraz Heinz von Pflugk-Hartung zostali skazani na nieznaczne kary więzienia, zaś Hermann Souchon po przedłużającym się procesie nie został ukarany, a po przejęciu władzy przez hitlerowców objęła go amnestia. Mocodawcy morderców nigdy nie byli sądzeni. Przywódca grupy oprawców, Waldemar Pabst, w obawie przed aresztowaniem zbiegł po II wojnie światowej do Szwajcarii, skąd jednak wrócił po jakimś czasie do Niemiec. Jak twierdził w 1962 w wywiadzie dla tygodnika „Spiegel”, morderstwa dokonano z polecenia socjaldemokratycznego ministra wojska, Gustava Noskego, zaś w krycie sprawców zaangażował się sam prezydent Ebert.
Róża Luksemburg była przedstawicielką lewego, rewolucyjnego skrzydła II Międzynarodówki, a zarazem krytyczką Lenina i partii bolszewickiej[7]. Była gorącą zwolenniczką pluralizmu, wolności poglądów i prasy. Bolszewikom zarzucała brak poszanowania dla demokracji i elitarystyczną koncepcję roli partii w procesie rewolucyjnym. Z okresu rewolucji bolszewickiej pochodzi jej znany aforyzm: „Nie ma prawdziwego socjalizmu bez demokracji, tak jak nie ma prawdziwej demokracji bez socjalizmu”. Z drugiej strony – w miarę pozyskiwania większej ilości informacji na temat specyfiki sytuacji w Rosji podkreślała konieczność (z rewolucyjnego punktu widzenia) wprowadzenia przez bolszewików wielu „środków nadzwyczajnych” w celu obrony państwa robotniczego. Podkreślała, że niezależnie od rezultatów rewolucji 1917 Leninowi i jego partii należy się szacunek, gdyż jako pierwsi na świecie odważyli się wprowadzić w życie to, o czym do tej pory dyskutowano jedynie teoretycznie.
Podobnie jak wiele środowisk (w tym endeckie) kwestionowała polskie dążenia niepodległościowe[7] uzasadniając swój punkt widzenia racjami ekonomicznymi. Razem z Julianem Marchlewskim walczyła z tzw. „socjalpatriotyzmem” PPS i uważała, że poszczególne części Polski stopniowo ulegają „organicznemu wcieleniu” do mocarstw zaborczych. Następuje zrastanie się z nimi gospodarczo, społecznie i politycznie. Uważała, że produkcja Królestwa Polskiego na rynek wschodni nieodwracalnie łączy je z Rosją. W tym samym czasie broniła prawa do rozwoju kulturalnego społeczeństwa polskiego pod zaborami. W opublikowanej przez siebie broszurze „W obronie narodowości” wskazywała, że Polacy mają prawo do zachowania swojej tożsamości i języka, a prawdziwym przeciwnikiem tego nie jest społeczeństwo niemieckie, a jego kapitalistyczne elity, dla których nacjonalizm jest sposobem tworzenia sztucznej identyfikacji społecznej.
Według Luksemburg, powstanie styczniowe zostało wywołane przez szlachtę polską, aby utrzymać pańszczyznę i stłumić rozwój burżuazji. Twierdziła, że burżuazja była przeciw powstaniom, chłopi byli oddani carowi, a proletariat ulegał organicznemu wcieleniu do proletariatu państw zaborczych.
Róża Luksemburg była feministką i pacyfistką. Krytykowała I wojnę światową jako służącą interesom klasy kapitalistów.
Jej mężem był Leon Jogiches[12].
Artykuł Róża Luksemburg w polskiej Wikipedii zajął następujące miejsca w lokalnym rankingu popularności:
Prezentowana treść artykułu Wikipedii została wyodrębniona w 2021-06-13 na podstawie https://pl.wikipedia.org/?curid=64892