Murzyn – określenie osoby czarnoskórej w języku polskim. Wyraz ten funkcjonuje także w znaczeniu osoby ciężko pracującej nie na swoje nazwisko, osoby wykorzystywanej do ciężkiej pracy lub osoby bardzo mocno opalonej (por. wieloznaczność) i jest wówczas zapisywany małą literą[1][2]. W tym drugim znaczeniu wyraz ten używany jest także w utartych związkach frazeologicznych, np. „być sto lat za murzynami”[a], „robić za murzyna”, „murzyn zrobił swoje, murzyn może odejść”, „biały murzyn” czy „opalić się na murzyna”[2][4][5].
Określenie kontrowersyjne, przez część użytkowników języka uznawane za pejoratywne. W 2020 Rada Języka Polskiego zarekomendowała zaprzestanie używania tego określenia w komunikacji o charakterze publicznym.
Etymologia słowa nie jest jednoznacznie ustalona, może wywodzić się od niem. słowa Mohr, co z kolei wywodzi się od łac. maurus (-a, -um) plur. mauri (-orum) oznaczającego czarny i będącego rzymskim określeniem mieszkańców dzisiejszego Maghrebu[6]. To samo źródło może mieć staropolskie „murzyć” (czernić coś)[7], a to z kolei z łac. maurus poprzez dodanie -in.
Jeszcze w czerwcu 2020 Słownik Języka Polskiego PWN uznawał słowo „Murzyn” za neutralne i nie było ono opatrzone żadnymi kwalifikatorami czy notami o użyciu[8] (w przeciwieństwie do słowa „czarnuch” – ang. nigger – które oznaczone było jako „pogardliwe”[9][10]). Aktualnie zarówno Słownik Języka Polskiego PWN, jak i Wielki Słownik Języka Polskiego notują, że współcześnie wyraz ten jest uznawany za obraźliwy[1][4]. Starsze słowniki często nie zawierają informacji o negatywnych skojarzeniach związanych ze słowem[11].
Wyraz jest uważany za pejoratywny przez część użytkowników języka, w tym niektórych czarnoskórych, m.in. ze względu na związaną z nim frazeologię[12][13][14][15][16][17][18][19]. Polski poseł Killion Munyama zapytany, czy uważa słowo „Murzyn” za obraźliwe, odpowiedział twierdząco, dodając, że „Murzyn kojarzy się ze złymi powiedzeniami typu »sto lat za Murzynami« i jest obraźliwym określeniem”[20]. Bianka Nwolisa, która zasłynęła na warszawskiej manifestacji transparentem Stop calling me Murzyn („Przestań nazywać mnie Murzynem”), pojawiła się na okładce „Vogue” jako znak nadziei i walki z dyskryminacją[21]. Pięć Polek zainicjowało akcję #DontCallMeMurzyn, w której stwierdziły, że określenie to „kojarzy się im z upokorzeniem, bólem czy strachem”; „wielu Polaków myśli, że jeśli uznają Murzyna za słowo obraźliwe, to stracą sposób na ukryte poniżanie drugiego człowieka”[19].
Niekiedy jest zwracany uwagę fakt, że w Polsce nie ma konotacji historycznych związanych z niewolnictwem osób czarnoskórych wzorem krajów anglojęzycznych, w których wyraz „Nigger” jest jednoznacznie kojarzony z niewolnictwem, oprócz tego Polacy, którzy osiedlili się na Haiti, pierwotnie zesłani przez Napoleona w celu pacyfikacji powstania, lecz ostatecznie zasymilowani z tamtejszym czarnoskórym ludem, zostali nazwani przez marszałka Jeana-Jacquesa Dessalinesa „honorowymi białymi Murzynami Europy”[22].
Jednocześnie argumentem za neutralnością wyrazu jest możliwość jego łączenia z wyrazami oznaczającymi cechy pozytywne, np. „piękna Murzynka”, „przystojny Murzyn”, w odróżnieniu od określeń o wydźwięku pejoratywnym, w przypadku których takie połączenia budziłyby przeciwstawne odczucia, np. „miły czarnuch”[23]. Opinię o neutralności tego słowa podzielają m.in. dwaj językoznawcy: profesorowie Jerzy Bralczyk[24] i Jan Miodek[25].
Do nazwy „Murzyn” przychylnie odniósł się inny czarnoskóry mieszkaniec Polski, dziennikarz Brian Scott, który nazwał siebie „pierwszym Murzynem Rzeczypospolitej”, a także wydał książkę o tym tytule[26][27].
Początkowo opinię o neutralności rzeczownika „Murzyn” podzielał też czarnoskóry były poseł na Sejm Rzeczypospolitej Polskiej John Godson, który w 2011 stwierdził, że nie widzi nic złego w tym słowie dodając, że nie obraża się, jeśli słyszy je od osoby, która czuje szacunek do czarnoskórych[28]. Jednak w czerwcu 2020 Godson wyraził krytyczny stosunek wobec używania słowa „Murzyn”, pisząc na Twitterze: „(...) Podobnie jest do słowa Murzyn. Ewoluował. Skoro zainteresowani nie chcą być nazwani murzynami – proszę ich tak nie nazywać”[29].
W badaniu CBOS z 2007 19% Polaków stwierdziło, że słowo to jest obraźliwe lub krzywdzące, 12% – że czasem jest, a czasem nie jest, a 68% że nie jest obraźliwe[30][31].
W sierpniu 2020 członek Rady Języka Polskiego Marek Łaziński, w odpowiedzi na list dotyczący słowa „Murzyn”, który został nadesłany do organu, wydał opinię, w której stwierdził m.in.[11][32]:
Odbiór słów „Murzyn” i „Murzynka” (…), niegdyś neutralnych i podstawowych wśród możliwych nazw oznaczających osoby czarnoskóre, dziś niewątpliwie jest obarczony bagażem negatywnych konotacji. (…) Osoby, które używały go w latach osiemdziesiątych czy dziewięćdziesiątych, nie mają w żadnym razie powodu do wyrzutów sumienia. Jednak słowa zmieniają skojarzenia i wydźwięk w toku naturalnych zmian świadomości społecznej. Dziś słowo „Murzyn” jest nie tylko obarczone złymi skojarzeniami, jest już archaiczne. (…)
Słowo „Murzyn” w języku polskim obrosło wyjątkowo silną frazeologią obraźliwą, jak „100 lat za Murzynami”. (…) Czarno- i ciemnoskórzy Polacy (…) oraz mieszkający w Polsce czasowo czarnoskórzy Amerykanie w zdecydowanej większości traktują to słowo jako obraźliwe. (…) Określa [ono] nie narodowość ani pochodzenie geograficzne, tylko kolor skóry, a ta cecha podobnie jak kolor włosów, wzrost, typ figury nie musi być istotna w opisie człowieka. (…)
[Zalecam więc], by słowa „Murzyn” nie używać inaczej niż na prawach historycznego cytatu (…). Ponieważ trudno jest zmienić przyzwyczajenia mówiących, ograniczam swoją rekomendację do komunikacji publicznej: mediów, administracji, szkoły. (…) Osoby przyzwyczajone do języka sprzed lat będą dalej używać słowa „Murzyn” w rozmowach prywatnych w przekonaniu, że słowo to jest neutralne. Taką opinię podziela część językoznawców. Dlatego nie zachęcam do poprawiania wszystkich i w każdej sytuacji.
Opinia spotkała się zarówno z wyrazami poparcia, jak i krytyki, przede wszystkim ze strony środowisk konserwatywnych, które zarzuciły Łazińskiemu zbytnią poprawność polityczną[33]. Opinię skrytykował czarnoskóry Polak i prawicowy aktywista Bawer Aondo-Akaa, który nazwał ją „motywowaną politycznie”, dodając, że w kulturze polskiej „słowo <<Murzyn>> nie ma obraźliwych konotacji, na przykład tak, jak ma to miejsce w Stanach Zjednoczonych, we Francji czy w Wielkiej Brytanii”[34]. W październiku 2020 na 55. posiedzeniu plenarnym Rada Języka Polskiego jednogłośnie przyjęła opinię Marka Łazińskiego jako swoje oficjalne stanowisko[33][35]. Decyzja ta spotkała się z jednej strony negatywnymi komentarzami ze strony konserwatywnych mediów i prawicowych polityków[36][37][38][39] z drugiej strony z wyrazami zadowolenia[40].
Artykuł Murzyn w polskiej Wikipedii zajął następujące miejsca w lokalnym rankingu popularności:
Prezentowana treść artykułu Wikipedii została wyodrębniona w 2021-06-13 na podstawie https://pl.wikipedia.org/?curid=528219