Niektóre z zamieszczonych tu informacji wymagają weryfikacji. |
| ||
Tobie Ojczyzno | ||
Odznaka rozpoznawcza | ||
Historia | ||
Państwo | Polska | |
Sformowanie | 13 lipca 1990 | |
Patron | Cichociemni spadochroniarze Armii Krajowej | |
Tradycje | ||
Święto | 13 czerwca | |
Nadanie sztandaru | 1 października 1996 | |
Dowódcy | ||
Pierwszy | gen. bryg. Sławomir Petelicki | |
Obecny | płk Grzegorz Mikłusiak | |
Działania zbrojne | ||
Haiti (PKW Haiti), Slawonia (Operacja Little Flower), Kosowo (PKW Kosowo), Wojna w Afganistanie (od 2001) (PKW Afganistan), II wojna w Zatoce Perskiej (PKW Zatoka Perska, PKW Irak) | ||
Organizacja | ||
Numer | JW 2305 | |
Dyslokacja | Warszawa, Gdańsk | |
Rodzaj sił zbrojnych | Wojska Specjalne | |
Rodzaj wojsk | komandosi | |
Podległość | Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych | |
Skład | ZB A, ZB B, ZB C, dowództwo, sztab, pododdział zabezpieczenia | |
Odznaczenia | ||
Jednostka Wojskowa GROM im. Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej – jednostka wojskowa Wojsk Specjalnych, sformowana 13 lipca 1990[1][2] (Jednostka Wojskowa 2305) w odpowiedzi na postrzelenie przez terrorystów 30 marca 1990 w Bejrucie dwojga Polaków w odwecie za pomoc polskiego rządu w emigracji Żydów z ZSRR do Izraela[3].
JW GROM przygotowana jest do prowadzenia szerokiej gamy operacji specjalnych: działań ratunkowych, akcji bezpośrednich, działań antyterrorystycznych (ang. CT). Zamysłem naczelnym, deklarowanym także obecnie była szeroka gama operacji ratunkowych (np. NCE, CSAR, HR), szczególnie na terytoriach wrogich państw, oraz innych objętych wojną, kryzysem itd. Jej tworzenie rozpoczęto w 1990 r., dzięki pomocy Amerykanów, wykorzystując najlepsze doświadczenia zagraniczne, zwłaszcza Stanów Zjednoczonych Ameryki, Wielkiej Brytanii oraz Niemiec (GSG 9). Jednostki, do których można porównać JW GROM pod względem przeznaczenia, to amerykańskie 1st Special Forces Operational Detachment „Delta” (tzw. Delta Force), SEALs DEVGRU – Naval Special Warfare Development Group, brytyjska SAS czy izraelski Sajjeret Matkal.
Istnieje kilka wytłumaczeń pochodzenia nazwy jednostki. Oficjalnie wywodzi się ją jako skrótowiec od „Grupa Reagowania Operacyjno-Manewrowego”[4]. Według innej wersji ma ona nawiązywać do imienia gen. Gromosława Czempińskiego, funkcjonariusza SB, UOP, który uczestniczył w operacji wywiadowczej, o filmowej nazwie Operacja Samum (niemającej wspólnego z opisywaną JW, w operacji której uczestnikami było kilku ówczesnych oficerów JW 2305, m.in. ppłk Jacek Bartosiak, będący później szefem wyszkolenia strzeleckiego i snajperem w jednostce) – według tej samej wersji, wdzięczni za jej sukces Amerykanie sfinansowali stworzenie jednostki 2305[5] lub od Grupy Realizacyjnej Operacji Most, w skład której wchodzili m.in. funkcjonariusze Departamentu I MSW m.in. Gromosław Czempiński, Sławomir Petelicki, zajmujący się ochroną transportu dużej liczby Żydów z ZSRR przez Polskę do Izraela w latach 90 XX w..
Od utworzenia w 1990 r. do 1999 r. była to de iure jednostka typu policyjnego (m.in. Policja podlega Ministrowi SW) pododdziału ochronnego i kontrterrorystycznego. JW 2305 podlegała bezpośrednio pod zarządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych / Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji (tzw. Grom był organizacją podobną do Wydziału Antyterrorystycznego Komendy Stołecznej Policji). W latach 1990-1992 Grupa Realizacyjna Operacji Most chroniła transport Żydów z ZSRR do Izraela tranzytem przez Polskę. To zadanie było fundamentalnym i jedynym zadaniem tej jednostki. Po zakończeniu transportu Żydów zadania z tym związane zniknęły. Minister SW Antoni Macierewicz po ustaniu podstawowego celu istnienia jednostki wojskowej postanowił nie rozformowywać JW 2305 ze względu na zdolności, jakie nabyła ona w czasie swego istnienia. W 1994 jednostka brała udział w Operacji Uphold Democracy i wykonywała tam zadania ochronne. Była to pierwsza operacja zagraniczna JW 2305. 1 października 1996 roku prezydent Aleksander Kwaśniewski przekazał dowódcy JW 2305 pułkownikowi Marianowi Sowińskiemu sztandar Jednostki Wojskowej 2305. Rodzicami chrzestnymi sztandaru zostali cichociemny Bronisław Czepczak Górecki oraz Agnieszka Petelicka, żona Sławomira Petelickiego[6]. 1 października 1999 r. umową między MSWiA a MON ministrowie dokonali przeniesienia podległości decyzyjnej JW 2305. Komandosi z ulicy Marsa stali się de iure i de facto żołnierzami. Przez blisko dekadę mieli status wojsk wewnętrznych podobny do Nadwiślańskich Jednostek Wojskowych MSW/MSWiA. Trzech dowódców jednostki (S. Petelicki, M. Sowiński i Z. Żurawski) było powiązanych ze strukturami Ministerstwa Spraw Wewnętrznych PRL. Przeniesienie podległości ze spraw wewnętrznych na obronę narodową ze względu na wystawianie wojsk operacyjnych przez Polskę było korzystne ze względów urzędowych i wojskowych, zostało także wymuszone potrzebą dostosowania prawa polskiego do standardów Unii Europejskiej, tj. jednostki wojskowe może posiadać tylko ministerstwo obrony. JW GROM jest częścią składową Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej. W okresie od 1 października 1999 do 31 października 2007 jednostka wojskowa o nieformalnej nazwie Grom podlegała w sposób nadzwyczajny pod polecenia służbowe Ministra Obrony Narodowej, a nie rozkazy jak w wojsku, co było kolejną z wielu osobliwości JW 2305. Unormowanie jednostki wywodzącej się ze służb specjalnych nastąpiło po przejściu pod rozkazy Dowódcy Wojsk Specjalnych, co nastąpiło w 1 listopada 2007 roku. Jednostka z ul. Marsa 75 od 1 listopada 2007 r. wchodzi w skład Wojsk Specjalnych. W okresie 1.11.2007 do 31.12.2013 JW 2305 podlegała Dowództwu Wojsk Specjalnych. Obecnie podlega Dowództwu Generalnemu Rodzajów Sił Zbrojnych. JW Grom jest gotowa do prowadzenia działań specjalnych w czasie pokoju, kryzysu i wojny. Jej zadaniem są operacje wojskowe: ratowania zakładników (Hostage Rescue) w autobusach, pociągach, budynkach (również wieżowcach), samolotach, na statkach/okrętach oraz platformach wiertniczych oraz odwrotne do nich działania taktyczne i działania bojowe, także niszczące siłę żywą (siły i środki przeciwnika). Dowództwo Grupy po okresie chronienia transportów Żydów musiało zmienić jej zadania. JW 2305 w odróżnieniu od ówczesnych formacji policyjnych była szkolona do zatrzymań groźnych bandytów, funkcjonariusze MSW z tej jednostki mieli działać w sytuacjach bardziej skomplikowanych, wymagających bardziej rozbudowanych zdolności bojowych, zwłaszcza poza obszarem kraju (ze względu na przyporządkowanie do MSW stwarzało to operacyjne problemy). Ciekawostką jest, iż z uwagi na rodowód części twórców (w grupie inicjatywnej znajdowało się co najmniej trzech funkcjonariuszy wywiadu cywilnego) w Jednostce używano tzw. nazwisk operacyjnych, najprawdopodobniej, wraz z odpowiednim dokumentem tożsamości. Mówił o tym gen. bryg. Petelicki, zaś ówczesny płk Roman Polko relacjonował, iż to na jego rozkaz praktykę posługiwania się nazwiskami operacyjnymi zlikwidowano (wskutek incydentu z funkcjonariuszami wydziału drogowego Policji). JW 2305 nie posiada uprawnień do posługiwania się dokumentami z fałszywą tożsamością. Jednakże jest prawdopodobne, że mogą otrzymać takie dokumenty na czas operacji poza terytorium Polski. Takie praktyki stosują niektóre grupy specjalne, np. 22nd SAS Regiment w Libii, w 2011 roku, działając w operacji niejawnej.
JW 2305 uczestniczyła w operacjach typu policyjnego i wojskowego na Haiti, Bałkanach (kilkakrotnie), Zatoce Perskiej, Iraku, Afganistanie. Jednostka brała udział w ataku na Irak w 2003 (Bitwa pod Umm Kasr 21.3.2003 – zdobycie abordażem platformy wiertniczej). Żołnierze oddziału mieli zatrzymać ok. 7 zbrodniarzy wojennych w b. Jugosławii (w tym Slavka Dokmanovicia, Rzeźnika z Vukovaru, podczas Operacji Little Flower), gdzie działali kilkakrotnie m.in. w Slawonii, Kosowie. JW 2305 podejmowała jako jednostka policyjna podległa Ministrowi Spraw Wewnętrznych także działania w Polsce: mówiono o 3 przypadkach pościgów za uzbrojonymi dezerterami, konwojowaniu tajnych akt podczas tzw. nocy teczek, udziale w akcji przeciwko szefostwu Art.B – w tamtym czasie podlegała ona Urzędowi Ochrony Państwa, który nie dysponował własną jednostką specjalną do zadań realizacyjnych, zaś w operacji MOST uczestniczyli milicyjni, później policyjni antyterroryści z Wydziału Zabezpieczenia KSP i nieetatowej grupy z Okęcia kierowanej przez mjr. Jerzego Dziewulskiego. W późniejszym okresie, ok. roku 1993, kiedy podległość "Grom" zmieniła się, utworzono w ramach UOP pododdział o nazwie Grupa do Zabezpieczenia Realizacji (Oddział wsławił się zatrzymaniem podejrzanego o morderstwo b. premiera PRL Piotr Jaroszewicza, posługującego się pseudonimem "Faszysta".) Ta formacja została wyszkolona początkowo także przez instruktorów amerykańskich; dzięki dobrym kontaktom Gromosława Czempińskiego w służbach specjalnych USA, brała udział w 1997 r. we wspólnych szkoleniach na pustyniach Afryki wraz z WAT KSP, JW 2305 i formacjami rosyjskimi tj. CSN FSB "A", "Witaź". W latach 1994–1999 podlegała MSWiA. Warto zwrócić uwagę, iż uniwersalny zakres szkolenia pozwala użyć żołnierzy jednostki do bardzo wielu zadań. Pomaga w tym wysoki realizm szkolenia i jego rozłożenie w czasie – w odróżnieniu od ściśle specjalistycznych zespołów CT/HRU jednostka z Warszawy jest bardziej uniwersalna. Według nieoficjalnych informacji JW GROM tworzy w ramach Sił Specjalnych Sił Szybkiego reagowania Unii Europejskiej trzon Drugiej Grupy Bojowej ze Strefy Wschodniej. Żołnierze warszawskiego oddziału prowadzili działania jako część ISAF w składzie PKW Afganistan, wystawiali ISAF SOF Task Force 49 (jeden z wielu w składzie ISAF Special Operations Forces), ten pododdział pełnił służbę w Afganistanie przez kilka lat do 2014 r., ostatnią strukturą, której podlegał ISAF SOF TF-49 był SOJTF-A / NSOCC-A.
Dotychczas zginęło 6 żołnierzy tej jednostki, w tym trzech podczas zadań służbowych. Należy również ująć, iż wielu operatorów zostało poważnie rannych w trakcie prowadzenia działań specjalnych. 13 maja 2002 jeden z żołnierzy zginął z powodu nagłego załamania się pogody podczas ćwiczeń w Zatoce Gdańskiej. W czasie skoku spadochronowego podmuch wiatru zniósł go kilkaset metrów w morze, w którym utonął. W 2012 r. płetwonurek jednostki utopił się podczas szkolenia w jeziorze Czos[7]. Tego samego roku w Tatrach jadący na nartach żołnierz Grom potrącił narciarkę, oboje stoczyli się ze zbocza i zginęli[8]. 22 lipca 2012 zginął 40-letni instruktor spadochroniarstwa jednostki. Żołnierz Michał J. skacząc rekreacyjnie w Strefie Zrzutu PeTe Skydive w Piotrkowie Trybunalskim miał katastrofalny problem ze spadochronem. Mimo odcięcia czaszy felernego spadochronu, drugi zaplątał się w kamerę nahełmową i skoczek zginął na miejscu. Michał J. oddał 2000 skoków, 2001 skok niestety okazał się fatalnym[9][10]. 23 stycznia 2013 podczas operacji zatrzymania celowego w Afganistanie, w wyniku ostrzału przez przeciwnika zginął kpt. Krzysztof Woźniak[11]. Major Woźniak jest pierwszym poległym żołnierzem warszawskiego oddziału. Ostatni śmiertelny wypadek z udziałem żołnierza tej jednostki miał miejsce 28 sierpnia 2016, na terenie Jednostki Wojskowej 2305 (GROM) Gdańsk, podczas pokazu dla króla Jordanii. Jeden z operatorów, podczas podejmowania żołnierzy przez śmigłowiec z pokładu przycumowanego statku, dostał się między burtę, a nabrzeże. Mimo natychmiastowej pomocy i przewiezienia do szpitala, zmarł z powodu rozległych urazów wewnętrznych.
Także dwóch dawnych żołnierzy JW 2305 zginęło. Wrócili do Iraku jako pracownicy amerykańskiego prywatnego przedsiębiorstwa najemniczo-ochroniarskiego Blackwater USA. 5 czerwca 2004, w trzecim dniu swojej pracy w Blackwater, dawni żołnierze oddziału (por. rez. K. Kaśkos i chor. rez. A. Żukowski) mieli odebrać z lotniska w Bagdadzie pracownika jednego z przedsiębiorstw. Na drodze łączącej zieloną strefę w centrum miasta z lotniskiem (tzw. Irish Road) ich konwój wpadł w zasadzkę. Konwój został zaatakowany przez kilka samochodów jadących z dużą prędkością z naprzeciwka. Ostrzał z granatnika i broni maszynowej prowadzony przez dużo liczniejszych partyzantów zabił dwóch Polaków i dwóch Amerykanów, oraz ranił kilku pozostałych. Do zamachu przyznała się organizacja powiązana z Al-Ka’idą.
JW GROM ma dowództwo, sztab i większość struktur w Warszawie w dzielnicy Rembertów. Jednostka wojskowa składa się z trzech pododdziałów, w tym: stołeczny Zespół Bojowy A realizujący działania lądowe, Zespół Bojowy B w Gdańsku, działający na akwenach i Zespół Bojowy C. Organizacja jednostki wojskowej wzorowana jest na strukturze brytyjskiego 22nd SAS Regiment oraz tzw. 1st Special Forces Operational Detachment Delta (w mass mediach – Delta Force, w Departamencie Obrony USA – dawniej Combat Applications Group [CAG], obecnie Army Compartmented Elements [ACE]). Mimo że – w odróżnieniu od brytyjskiego SAS – operuje sekcjami sześcioosobowymi, z opcjonalnym dołączaniem pary strzelców wyborowych, to generalnie założenia do działania małymi grupami są oparte na brytyjskich wzorcach. Struktura najbardziej przypomina australijski SAS Regiment, bo są w niej całe pododdziały specjalistyczne, zamiast zwartych większych pododdziałów z plutonami poszczególnych specjalności, tak jak ma to miejsce w brytyjskim 22 pułku SAS.
Od początku jest zawodową jednostką wojskową. Żołnierze JW Grom dzielą się na tak zwanych operatorów, czyli komandosów zespołów (pododdziałów) bojowych, oraz równie ważnych żołnierzy pododdziałów zabezpieczenia. W skład tych drugich wchodzą analitycy, elektronicy, informatycy, specjaliści od materiałów wybuchowych (Explosive Ordnance Disposal – EOD, czyli saperów, oraz wchodzących w skład zespołów bojowych specjalistów od m.in. wybuchowego wdzierania się do szturmowanych pomieszczeń) (Method of Entry, MoE), i technicy różnych specjalności. Początkowo jednostka miała własnych pilotów, przeszkolonych do współdziałania z komandosami w działaniach bojowych. To właśnie dzięki nim możliwe jest współdziałanie poszczególnych zespołów i przygotowanie oraz zabezpieczenie działań. Najmniejszą komórką organizacyjną jest sekcja. Sekcje są sześcioosobowe, które wchodzą w skład grupy. Grupy wchodzą w skład zespołów. Te komórki składają się z doskonale wyszkolonych i wyposażonych operatorów, z których każdy ma po 2 specjalności, np. operatora radiostacji, strzelca wyborowego, sapera, chemika, ratownika medycznego, kierowcy. Ma to na celu uzupełnienie niezbędnych dla wykonania zadania specjalistów, w razie poniesienia strat w czasie działań. Oprócz tego każdy równocześnie posiada ogólne wyszkolenie, nacisk kładziony jest od początku na specjalność paramedyczną, tak by podczas walki móc skutecznie nieść pomoc rannym, zarówno żołnierzom, jak i osobom postronnym. Szczegółowa organizacja i liczebność Jednostki Wojskowej 2305 stanowią informacje niejawne. Z danych, które były dostępne w prasie zachodniej, wynika, że na przełomie lat 1999/2000 w jednostce służyło ok. 273 ludzi (według stanu na 2012 r. prawdopodobnie ok. 450 żołnierzy), w dwu pododdziałach bojowych: A, oraz – powstałym nieco później, ok. 1993 r. pododdziale – B, a także komórkach sztabowych, logistycznych, informacyjnych, transportowych itp. Pierwsi dowódcy deklarowali, że jednostka jest zdolna do samodzielnego pozyskiwania informacji, co oznacza, że ma lub miała swoje struktury rozpoznawcze. Jednostka dysponuje bankiem informacji, gdzie gromadzi się wiedzę o wszystkim, co może być przydatne w szkoleniu i prowadzeniu działań: np. potencjalnych przeciwnikach realizujących działania specjalne. W strukturze pododdziału lądowego znajduje się pluton złożony z co najmniej 22 strzelców wyborowych. Wszechstronnie przygotowanych do wspierania np. uwalniania zakładników, działań specjalnych o charakterze, np. dywersyjnym czy rozpoznawczym. Jako pierwsi w kraju byli wyszkoleni według wysokich standardów zachodniej sztuki walki specjalnej w sposób kompleksowy, a także bogato uzbrojeni w wysokiej jakości broń i osprzęt (zaawansowane celowniki optyczne lunetowe, celowniki noktowizyjne III generacji, dalmierze laserowe, termowizory). W okresie dowodzenia jednostką przez płka Piotra Patalonga utworzono odrębny pododdział zajmujący się rozbrajaniem ładunków wybuchowych IED. Komandosi JW 2305 używają także psów służbowych rasy owczarek belgijski[12]. JW Grom posiada Wysuniętych Nawigatorów Naprowadzania Lotnictwa (WNNL) (ang. skrótowiec JTAC).
W 1997 powstała Fundacja Byłych Żołnierzy Jednostek Specjalnych G.R.O.M., a jej pomysłodawcą był Sławomir Petelicki[20]. Należą do niej byli członkowie elitarnych jednostek specjalnych, którzy oferują szersze wykorzystanie swoich umiejętności i doświadczenia. Prezesem fundacji jest ppłk rez. Adam Lizoń, a w składzie zasiadają m.in. Romuald Szeremietiew i Janusz Cisek[21].
Artykuł Jednostka Wojskowa GROM w polskiej Wikipedii zajął następujące miejsca w lokalnym rankingu popularności:
Prezentowana treść artykułu Wikipedii została wyodrębniona w 2021-06-13 na podstawie https://pl.wikipedia.org/?curid=87752