| ||
Andrzej Zaucha (1991) | ||
Data i miejsce urodzenia | 12 stycznia 1949 Kraków | |
---|---|---|
Data i miejsce śmierci | 10 października 1991 Kraków | |
Przyczyna śmierci | rany postrzałowe | |
Instrumenty | saksofon, perkusja | |
Typ głosu | baryton | |
Gatunki | jazz, pop, jazz-rock, rhythm and blues | |
Zawód | wokalista, muzyk, aktor, zecer | |
Aktywność | 1968–1991 | |
Wydawnictwo | Polskie Nagrania „Muza”, Wifon, Tonpress | |
Zespoły | ||
Dżamble, Anawa |
Andrzej Zaucha (ur. 12 stycznia 1949[1] w Krakowie, zm. 10 października 1991 tamże[2]) – polski wokalista rhythm-and-bluesowy i jazzowo-popowy, saksofonista altowy i perkusista, a także aktor musicalowy (teatralny) i filmowy oraz artysta kabaretowy. Z wykształcenia zecer. Był muzycznym samoukiem[3].
Dokonał licznych nagrań płytowych, do filmów i seriali, m.in. Przybysze z Matplanety i Gumisie, oraz dla archiwum Polskiego Radia. Jego najpopularniejsze piosenki to: „Byłaś serca biciem”, „Baw się lalkami”, „C’est la vie – Paryż z pocztówki”, „Siódmy rok”, „Magia to ja”, „Wymyśliłem ciebie”, „Smakować świat”, „Jak na lotni”, „Bądź moim natchnieniem”, „O cudzie w tancbudzie”, „Czarny Alibaba” z repertuaru Heleny Majdaniec, „Rozmowa z Jędrkiem” nagrana z Andrzejem Sikorowskim oraz „Baby, ach te baby” z repertuaru Eugeniusza Bodo, nagrana z Ryszardem Rynkowskim.
Współpracował z wieloma muzykami jazzowymi, m.in. z Januszem Muniakiem, Zbigniewem Seifertem, Tomaszem Stańką, Jarosławem Śmietaną, Michałem Urbaniakiem i Janem Ptaszynem Wróblewskim, a także z zespołami jazzu tradycyjnego Beale Street Band i Playing Family jako wokalista oraz Old Metropolitan Band jako perkusista. Związany był także z zespołami rockowymi – Grupa Doctora Q, Kwadratem i Kasa Chorych.
Był synem Matyldy Zauchy-Feit i Romana Zauchy (1922–1989)[4]. Brat matki grał na trąbce[5]. Ojciec śpiewał i grał zarobkowo w zespołach grających do tańca. W wieku ośmiu lat Andrzej zastępował ojca w zespole, grając na perkusji. W szkole podstawowej grał także w innych krakowskich składach muzycznych grających muzykę taneczną. Przerwawszy naukę w liceum[5] ukończył szkołę zawodową w specjalności zecera[6].
W szkole średniej trenował kajakarstwo. Na mistrzostwach Polski juniorów w 1963 prowadzona przez niego czwórka wywalczyła brązowy medal. W 1964 wywalczył złote medale mistrzostw Polski juniorów w jedynce i czwórce. Startował na dystansach 300 m, 500 m i 1000 m[7]. Łącznie wywalczył trzy medale mistrzowskie[7].
Muzycznie debiutował jako perkusista w amatorskim zespole Czarty. Później został solistą grupy Telstar. W 1966 po raz pierwszy śpiewał w klubach studenckich[7]. Profesjonalnie śpiewanie rozpoczął w 1969 jako wokalista jazz-rockowej grupy Dżamble[7], z którą wystąpił m.in. na festiwalu Jazz nad Odrą w 1969 we Wrocławiu i nagrał album Wołanie o słońce nad światem. W 1971 związał się z krakowską grupą Anawa, z którą nagrał LP Anawa (1973) z takimi piosenkami jak „Abyś czuł”, „Ta wiara”, „Linoskoczek”, „Stwardnieje ci łza” i „Nie przerywajcie zabawy”[8]. W latach 1973–1979 śpiewał i grał w zespołach rozrywkowych za granicą (występował w klubach muzyczno rozrywkowych i pubach w Niemczech Zachodnich, Austrii, Szwajcarii[7]). Od 1976 grał na saksofonie[7]. Karierę solową rozpoczął dopiero w 1980, kiedy zagrał w śpiewogrze Pozłacany warkocz Katarzyny Gärtner.
W 1983 ukazał się pierwszy album solowy Andrzeja Zauchy zatytułowany Wszystkie stworzenia duże i małe. Największą popularność z debiutanckiej płyty zdobył utwór tytułowy zaśpiewany w duecie z Ewą Bem. W 1985 Zaucha wystąpił podczas koncertu Piosenka jest dobra na wszystko, który odbył się w ramach Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu. Od tego czasu był regularnym gościem na opolskich festiwalach (począwszy od 1985 występował w Opolu corocznie aż do 1991). Udzielił się w epizodycznych rolach w filmach Miłość z listy przebojów Marka Nowickiego, Misja specjalna Janusza Rzeszewskiego oraz Trzy dni bez wyroku Wojciecha Wójcika.
W 1987 ukazał się drugi solowy album Zauchy, zatytułowany Stare, nowe, najnowsze, na którym znalazły się popularne piosenki „Myśmy byli sobie pisani”, „Bądź moim natchnieniem” i „C’est la vie – Paryż z pocztówki”. Na KFPP w Opolu w 1988 wykonał piosenkę „Byłaś serca biciem”, za którą zdobył wyróżnienie. Utwór stał się jednym z największych przebojów artysty. W 1989 obchodził jubileusz 20-lecia pracy scenicznej jako wokalista[7]. Z tej okazji planowano jego koncert podczas Dni Krakowa[7]. W 1989 występował jako aktor w spektaklu Kur zapiał w Teatrze STU[7]. Na festiwalu w Opolu w 1989 otrzymał wyróżnienie w koncercie Premiery za piosenkę „O cudzie w tancbudzie” oraz nagrodę prezydenta miasta Opola za osiągnięcia w wykonawstwie piosenek[9]. W 1989 z big-bandem Wiesława Pieregorólki nagrał album Andrzej Zaucha, wydany przez Polskie Nagrania. W tym samym roku artysta zapowiadał wydanie nagranego już albumu wraz z Jerzym Dobrzyńskim (muzyka) i Zbigniewem Książkiem (słowa)[7]. Na 28 grudnia 1989 miał zaplanowany koncert w Filharmonii Krakowskiej[10], a na wieczór sylwestrowy 31 grudnia 1989 zaplanowano jego koncert w Sztokholmie[11].
Na początku lat 90. współtworzył wraz z Andrzejem Sikorowskim i Krzysztofem Piaseckim kabaret estradowy Sami[12]. W 1990 zagrał tytułową rolę w prapremierze musicalu Pan Twardowski (muz. Janusz Grzywacz, libr. Krzysztof Jasiński). W tym samym roku wykonywał piosenkę czołówkową do polskiej wersji językowej Gumisiów[13].
10 października 1991, po występie w spektaklu Pan Twardowski na deskach krakowskiego Teatru STU, Andrzej Zaucha i aktorka Zuzanna Leśniak zostali zastrzeleni przez jej męża, francuskiego reżysera Yves’a Goulais, na parkingu przy ul. Włóczków[14]. Motywem były zazdrość, rozpad małżeństwa i paranoiczne przekonanie jej męża, że to sprawa honoru.
Andrzej Zaucha i Zuzanna Leśniak byli przyjaciółmi, współpracowali w Teatrze STU, a w opinii znajomych byli parą. Leśniak miała czuć się samotna, zaniedbana przez swojego męża oraz nieszczęśliwa w związku z nim. Andrzej Zaucha prawdopodobnie zmagał się z depresją od śmierci żony, Elżbiety. Jak sam twierdził, planował wziąć ślub z aktorką. Leśniak nie była zdecydowana na rozwód i ponowne zamążpójście. Jej mąż zeznawał później w sądzie, że zachowanie Zuzanny Leśniak było istotnym motywem jego działań. Nie ukrywała romansu z Zauchą, równocześnie unikając deklaracji, z kim chce być. Andrzejowi Zausze mówiła, że weźmie rozwód z mężem, a mężowi, że nie wszystko jeszcze stracone. Jej mąż uznał, że tolerowanie jawnego romansu żony godzi w jego honor i że najlepszym rozwiązaniem jest zabicie Andrzeja Zauchy[15][16].
Zabójca oddał dziewięć strzałów z nielegalnie wwiezionego do Polski karabinka sportowego kaliber 5,6 mm o obciętej lufie i kolbie[14]. Zaucha zginął na miejscu[17]. Zuzanna Leśniak zmarła na Oddziale Torakochirurgii Szpitala im. Jana Pawła II[14]. Według plotek aktorka próbowała swoim ciałem osłonić piosenkarza, co nie było prawdą, gdyż jej mąż zastrzelił zaskoczonego Andrzeja Zauchę po podejściu do jego mercedesa. Śmiertelny strzał padł, gdy Zaucha wysiadał ze swojego samochodu, próbując podejść do mordercy. Yves Goulais nie planował natomiast zabijać swojej żony, która została trafiona kulą z rykoszetu[14]. 16 października 1991 Zaucha został pochowany na cmentarzu Batowickim w Krakowie[18]. Historia ta stała się kanwą książki Janusza Wiśniewskiego I odpuść nam…[19]
Wkrótce po jego śmierci został wydany czwarty i ostatni album Zauchy, zatytułowany po prostu Ostatnia płyta (z muzyką Jerzego Dobrzyńskiego i słowami Zbigniewa Książka). W 1993 premierę miał film dokumentalny pt. Pan na Księżycu poświęcony życiu i karierze Andrzeja Zauchy. Także w 1993 roku ukazała się książka Państwa Bogdanowiczow pt. „Andrzej Zaucha – krótki, szczęśliwy żywot”.
Od 2009 odbywa się doroczny festiwal „Serca Bicie” dedykowany pamięci muzyka[20].
Od 14 czerwca 2015 Andrzej Zaucha ma pośmiertnie przyznaną za całokształt pracy swoją Gwiazdę w Alei Gwiazd w Opolu na opolskim Rynku ze wzorem swojego podpisu/autografu. Jego gwiazdę odsłonił jego przyjaciel – krakowski piosenkarz i muzyk Zbigniew Wodecki.
Był żonaty z Elżbietą, którą poznał jeszcze w okresie nastoletnim, a która zmarła 31 sierpnia 1989 wskutek udaru mózgu w wieku 39 lat[21][15][22]. Para miała córkę Agnieszkę (ur. 1974)[23]. Grób Andrzeja i Elżbiety Zauchów znajduje się na krakowskim cmentarzu Batowickim (kwatera A5A-7-8)[24].
Przyjaźnił się z wokalistą grupy Pod Budą – Andrzejem Sikorowskim i Zbigniewem Wodeckim.
Artykuł Andrzej Zaucha w polskiej Wikipedii zajął następujące miejsca w lokalnym rankingu popularności:
Prezentowana treść artykułu Wikipedii została wyodrębniona w 2021-12-02 na podstawie https://pl.wikipedia.org/?curid=178563